Czasem pensja ze stałej pracy na umowie o pracy nie wystarcza na niektóre rzeczy. To zazwyczaj powoduje działania mające na celu dorobienie dodatkowej kwoty. Nie zawsze można dobrać dodatkową część etatu u innego pracodawcy i stawiać się w siedzibie innej firmy celem wykonywania obowiązków służbowych. Najczęściej dobrym rozwiązaniem jest praca dorywcza w domu. Może to być typowe chałupnictwo albo praca przez Internet. Można tu wykorzystać jakieś swoje umiejętności albo nauczyć się czegoś nowego. Musząc pomyśleć o pracy dorywczej, wiele osób odkrywa w sobie nowe zdolności i nabywa zupełnie nowe umiejętności. Wtedy nagle zdają sobie sprawę z tego, do czego mogą mieć predyspozycje. To czasem pierwszy krok do zmiany pracy stałej. Nagle może okazać się, że na tym, co ktoś wykonuje w ramach pracy dorywczej, ktoś może zarobić więcej, niż na dotychczasowej pracy stałej. Pracy dorywczej można szukać na portalach ogłoszeniowych w Internecie, można też samemu dać takie ogłoszenie. Jeśli ktoś jest zdecydowany na bardzo konkretną pracę zdalną, może uderzyć bezpośrednio do firm, które mogłyby zlecić zajęcia konkretnego rodzaju. Czasem można samemu zająć się jakimś rękodziełem i sprzedawać efekty swojej pracy. znając dobrze język obcy, można podjąć się tłumaczeń. Oczywiście nie każdy może podjąć się tłumaczeń przysięgłych, jednak na takich drobnych też można kilka złotych zarobić. Kolejną możliwością do zarobkowania w domu są korepetycje z różnych przedmiotów szkolnych. Ludzie dorywczo pracowali od zawsze. Nie ma w tym nic dziwnego. Czasem niektórzy mogą pracować tylko dorywczo. Przyczyn bywa kilka. Najczęściej to stan zdrowia samej osoby lub kogoś z rodziny, kim ta osoba musi się opiekować. Czasem to samotny rodzic, który nie ma z kim zostawić często chorującego dziecka albo osoba opiekująca się starszym i niedołężnym rodzicem. Często praca dorywcza to sposób na życie danej osoby, która z jakiegoś powodu nie może znaleźć stałej pracy. Czasem to ktoś, kto mieszka na wsi i ma daleko do miasta.
Czy zarobić na życie można jedynie pracując na etacie? Kiedyś panowało przekonanie, że tylko etat zapewni nam pewny zarobek na życie codzienne. Czasy się jednak zmieniają. Wprawdzie sporo osób wciąż uważa, ze praca nie na etacie to nie praca, jednak jest to jedna wielka pomyłka. W dzisiejszych czasach – choćby dzięki Internetowi – zmieniła się sytuacja na rynku pracy. Do zarobkowania można wykorzystać sam Internet. Ludzie zarabiają na blogach, marketingu internetowym, filmikach umieszczanych na Youtube – czyli na czymś, co jeszcze 15 lat temu mogłoby kojarzyć się wyłącznie z miłym hobby. Wprawdzie już wtedy często praca zarobkowa łączyła się z czyimiś fascynacjami i pasją i to jakoś nie spotykało się ze zdziwieniem, jednak Internet nie dawał wtedy takich możliwości, jak dzisiaj. Chodzi oczywiście o możliwości zarobkowania. Praca dorywcza w domu potrafi podreperować czyjś budżet albo wręcz pozwala przetrwać trudne chwile, kiedy straciło się pracę stałą. Czasem niektórzy uważają osoby, które nie pracują na etacie za nieudaczników. Tymczasem niektórzy – tylko na pracach dorywczych – zarabiają więcej, niż spora liczba pracowników etatowych. ale czy tu chodzi tylko pieniądze? Nie oszukujmy się – to istotna strona podejmowania jakiegokolwiek zatrudnienia. Ale chodzi też o możliwość samorealizacji. Wiele osób chodzi codziennie do pracy, która przynosi im co miesiąc jakieś pieniądze pozwalające przeżyć, ale przy tym zero satysfakcji. w dodatku w wielu firmach panuje bardzo napięta atmosfera. Liczy się realizacja założonych celów, czasem wręcz chora rywalizacja i naciski dyrektorów i kierowników na podwładnych, aby osiągać coraz lepsze wyniki. Często nie przekłada się to na proporcjonalnie lepsze wynagrodzenie. Tymczasem, trafiając na dobre prace dorywcze, można samemu decydować o godzinach realizacji zleceń oraz o tym, co się będzie robiło. Czasem też bywa trudno, trzeba być cierpliwym i konsekwentnym. Wielu już się udało, co jest dowodem na to, że można osiągnąć zamierzony cel.
